W przerwie między walkami z Joomlą, a właściwie to w przerwie między popsuciem Joomli, a 'kochanie ratuj', postanowiłam przelać moją koncepcję namiotu na papier. Poniżej załączam moje prymitywne szkice + szkielet (błyszczę gdyż umiem obsłużyć photoshopa :D ).
I również inteligentnie wykombinowałam jak połączyć 3 kije stanowiące stelaż w jedno :). Nie mam pojęcia ile to się ma do historyczności (pewnie niewiele), ale nie popadajmy w paranoję. Oto mój pomysł (przed weryfikacją mego lubego):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz