środa, 2 lipca 2014

"Przeplatana" sakiewka wzór#1 - cz.3 | "Woven" pouch pattern#1 - part 3

Od mojego ostatniego wpisu minęło kilka miesięcy. Miałam nadzieję, że przez ten czas uda mi się zrobić więcej... Niestety szkoła pochłonęła mnie do reszty pozostawiając niewielką lukę na resztę.

Ślimaczym tempem, ale skończyłam pierwszą część sakiewki. Okazało się, że obrana przeze mnie droga nie była najlepsza. Najpierw wyszyłam wszystko jednym kolorem, a następnie uzupełniałam luki pozostałymi. Jednak nie jest to zbyt wygodne, a przynajmniej dla mnie. Drugą część mam zamiar szyć po kolei, wszystkimi kolorami na raz, myślę, że w ten sposób praca będzie mi szła znacznie szybciej.

Poniżej zdjęcie obecnego zaawansowania prac nad sakiewką.

poniedziałek, 17 marca 2014

"Przeplatana" sakiewka wzór#1 - cz.2 | "Woven" pouch pattern#1 - part 2

Postanowiłam nadać sakiewce jakąś nazwę roboczą, jakąś bardziej przystępną niż "wzór#1". W ten oto sposób powstała "przeplatana sakiewka"

I decided to give my pouch a name "woven". I think it's friendlier than "pattern#1".

Nie mogłam się powstrzymać i musiałam zobaczyć jak sakiewka będzie się prezentowała finalnie. Co prawda to tylko na niewielkim fragmencie, ale wyobraźnia robi swoje. A ponieważ bardzo lubię kamienie milowe, przy czym czasu nie liczę, poniżej pierwszy z nich (kamieni milowych) czyli 16 metrów nici zużyte.

I couldn't hold back and had to see how pouch will be look finaly. I used all colors only on a small fragment and now I can see how it's will be look when I done embroider. I like milestons, but I don't count time, so the first milestown is after 16 meters of threed (see below).

wtorek, 4 marca 2014

Wzór #1 | Pattern #1

Stworzyłam tego bloga już dłuższy czas temu, projekt był dla mnie nowy i niezwykle interesujący. Jednak tak się ułożyło, że po niezbyt długim czasie porzuciłam go. Dzisiaj wracam, pełna zapału i nowych inspiracji. Mam wielką nadzieję, że tym razem na dużo dłużej!

Swój nowy początek postanowiłam rozpocząć nową sakiewką. Do starych projektów wrócę niebawem. A wszystko za sprawą tej sakiewki, której wzór postanowiłam użyć. Niestety brak cierpliwości do translatora i kompletne niezrozumienie języka niemieckiego uniemożliwiają mi podanie jakiegoś historycznego źródła. Pozostawię ten wątek do zbadania w jakiś lepszy dzień.

Wzór przedstawia "przeplatankę" lub np. układ nici w tkaninie.

I created this blog long time ago, it was new and very exciting project. But as it happend, I quickly gave up on this. Today I'm back with favor and new inspirations. I hope that this time I will be with you longer!

I decided that I will begin a new pouch. I will back to my old works but not now. And everything thanks to this pouch, which pattern I decided to use. Unluckily I don't have enough patience to translator and I completely don't understand German and these are the reasons why I can't a historical source this pattern. I think I will do this somewhen in future.

Pełna zapału wzięłam się do pracy. Wyszywam na lnie, bawełnianymi nićmi. Nie jest to zbyt poprawne historycznie, jednak traktuję ten projekt jako rozgrzewkę i uważam użycie bawełny zamiast jedwabiu za uzasadnione. Poniżej efekt po kilku wieczornych (chyba 4)"sesjach przed snem".

Full of enthusiasm I started working. I'm using for this linen fabric and cotton thread. I know that cotton in this case isn't historical true, but I treat is as a sort of warm-up to next pouches.

piątek, 8 lipca 2011

Lucet

Pierwszy dzień po przeprowadzce. Wszędzie kartony i walizki, a mi zachciało się pleść sznurki. Bagaże mogą poczekać, sznurki nie. Przed rozpoczęciem pracy padło jeszcze jedno pytanie: gdzie jest lucet? Pytanie to pozostało bez odpowiedzi - zaplatałam na palcach, które doskonale imitują lucet. Jest to świetna technika, praca jest szybsza, a sznurek jakby ładniejszy, od teraz zaplatam tylko na palcach. Poniżej filmik pokazujący jak ja to robię.
It was my first day after house move. Boxes and suitcases were everywhere, and I wanted to do cords. Luggage can wait cords, not. Before I started I had to answer the question: where is my Lucet? This question went to void - in place of Lucet I used my fingers. This is a great technique, the work is faster and cord is nicer. Now I will do cord using only my fingers. Below the video showing how I do it.

wtorek, 29 marca 2011

Nici

Dziś w moje rączki wpadły nowe nici, aż czuć, że to jedwab. Już nawet wiem co z tego zrobię. Ahhh żebym ja miała tyle czasu...



Wzór jest moim własnym tworem. Powstał dzięki skórce do iGoogle, która mnie zainspirowała. 

czwartek, 3 lutego 2011

Przedzę

Zakupiłam wrzeciono i wełnę (600g hiszpańskiej czesanki w kolorze melanż czerwow-czarny) z krainy filcu.

Zabawę czas zacząć!

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Sakiewka z Liebfrauenkirche of Valeria in Sion podejście drugie

Strasznie dawno mnie tutaj nie było, a na dokładkę nie skończyłam nic z tego co zaczęłam. Nawet więcej, postanowiłam wypruć sakiewkę którą wyszywałam i wziąć się za nią od nowa. Teraz wzór jest nieco drobniejszy:


I tym razem nie obeszło się bez pomyłek, liczyłam dokładnie, a mimo to gdzieś się przesunęło, ale wygląda dobrze :)